Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj1 - 1
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec4 - 4
- 2013, Październik1 - 1
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Kwiecień5 - 4
- 2013, Marzec9 - 9
- 2013, Luty16 - 7
- 2013, Styczeń20 - 25
- 2012, Grudzień15 - 10
- 2012, Listopad7 - 19
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień2 - 1
- 2012, Sierpień3 - 4
- 2012, Lipiec10 - 8
- 2012, Maj1 - 12
- 2012, Kwiecień8 - 15
- 2012, Marzec10 - 9
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń3 - 4
- DST 57.00km
- Czas 03:52
- VAVG 14.74km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Bike Maraton Wrocław czyli już nie jestem prawiczkiem
Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 5
Siema, wczoraj jak przyjechałem do domu to zanim się ogarnąłem to już mi się nie chciało nic pisać więc dzisiaj uzupełniam.
Hmm... Nie wiem co napisać... Na mecie się prawie rozpłakałem ze szczęścia, że dojechałem...
Klocki hamulcowe skończyły się gdzieś po 10km i dźwięk metal o metal był tak ładny, że chyba cały maraton mnie słyszał.
SLX z przodu wymiękł i musiałem przez jakieś 20km jechać na jedynce z przodu
nigdy więcej nie zabiore plecaka na maraton bo ciągle myślałem, że go gdzieś wyrzucę, tak mnie wkurzał...
Wiele metrów prowadzenia roweru przez błoto
3 gleby zaliczone
śliskie to błoto było
Smak banana z błotem przepyszny. Naprawdę było ciężko ale jestem szczęśliwy, że nie dojechałem ostatni 117 na 177 to i tak dobry wynik:)
NUMER STARTOWY 1213:D:D
- DST 26.19km
- Czas 01:02
- VAVG 25.35km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Meta IC i szybka traska
Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj ładny sprint, spotkanie z Mordizem pod Tesco w Bytomiu i mocne tempo do Katowic na miejsce spotkań IC. Trochę Mordizowi byłem kulą u nogi, ale chyba nie ma mi za złe:P później chwile pojeżdziliśmy po okolicach byliśmy na Mariackiej i taki objazd centrum. Czekaliśmy na finiszujących IC, później w 3 z Romanem Badurą powrót, drogę powrotną jechało mi się już lepiej, ale i tak w większości w granicach +30km/h.
pozdro i do zobaczenia w niedziele !:)
- DST 63.61km
- Czas 02:36
- VAVG 24.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Kręcenie z Andrzejem do upadłego
Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0
dzisiaj spotkanie z Andrzejem i jazda w nieznane... Chorzów-Batory-Ligota-3stawy-Siemianowice Śl-Wojkowice-Piekary-Chorzów ogólnie dzisiaj mocny trening patrząc na to, że jeszcze 2 razy podjeżdżaliśmy pod jakąś hałde na której przednie koło ledwo co się trzymało... Andrzej trochę dzisiaj nie w formie, za to mi się dobrze jechało. Teraz czuje troszkę nogi, ale Mordiz miał racje okolice Wojkowic są pełne górek droga w tamtych okolicach to w sumie ciągle podjazd i zjazd, co prawda podjazdy nie karkołomne ale takie by się zmęczyć.
Pozdro!!:)
- DST 42.20km
- Czas 01:45
- VAVG 24.11km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
popołudniowe kręcenie
Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 1
już myślałem, że nie pojadę dzisiaj nigdzie, ale wyrobiłem się i chwilę przed 18 byłem na rowerze... Kilka km na rozprostowanie nóg i do domku ogólnie 42km przyjemnie, ciepło i fajnie...
Pozdro!!:)
- DST 27.08km
- Czas 01:24
- VAVG 19.34km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
nieudana jazda po ocieplacze na buty!:D
Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 6
krótka pogawędka z Mordizem, i wyruszyłem do Rb-rowerek po ocieplacze na buty, jednak jakaś nadziemska moc kazała mi zmienić kurs przed centrum Bytomia i stało się... dojazd do Kopca w Piekarach Śl 5 razy góra i dół asfaltem + jeden wjazd na sam szczyt bo tam nigdy jeszcze nie byłem. później powrót do domu. A ocieplaczy nie kupiłem i palce mi odmarzły:D
- DST 77.46km
- Czas 03:50
- VAVG 20.21km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
nabijanie KM wiatr + śliczna pogoda
Środa, 28 marca 2012 · dodano: 28.03.2012 | Komentarze 1
Miałem dzisiaj potrenować z Mordizem, ale jako, że wróciłem wcześnie do domu ze szkoły to wolałem od razu pójść samemu i nie tracić ostatniego dnia pogody w tym tygodniu. Wiało masakrycznie dzisiaj. Jadąc z 10km w jednym kierunku myślałem, że przestało wiać i fajnie średnia ze 30, ale w momencie gdy zawróciłem okazało się, że wiało jak cholera:P Byłem sobie dzisiaj w BikeAtelier zapytać o klocki i przy okazji zważyć rowerek waga pokazała 11.42 z pompką, licznikiem i światełkiem z tyłu, uważam to za dobry wynik:)
Mordiz, sorki za dzisiaj ale jak widzisz pare km mi wpadło:)
Pozdro!:)
- DST 42.50km
- Czas 01:51
- VAVG 22.97km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
brrr.... zimno + szybki powrot
Poniedziałek, 26 marca 2012 · dodano: 26.03.2012 | Komentarze 0
cel znów nie osiągnięty zadzwonił do mnie kumpel który stał pod moimi drzwiami bo mu coś tam miałem dać dlatego nie dobiłem do 50... ale ogólnie fajnie się dzisiaj śmigało...:)
pozdro!;)
- DST 37.87km
- Czas 01:56
- VAVG 19.59km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiatr wiał, gorąco było i w ogóle źle...
Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 1
Siema, kurde chciałem dzisiaj nakręcić setkę z kumplami z Radzionkowa, ale w ostatniej chwili zrezygnowali... Wyjechałem z myślą nakręcenia minimum tej 50 i też kiepsko, za gorąco się ubrałem i czułem jak pot mi spływa po rękawie, co wysysało ze mnie energię jak nie wiem co... do tego skrzypienie tarczy + siodełka zaczęło mnie drażnić, musiałem wracać na 16 do domu bo ładna pogoda i z dziewczyną przydałoby się go spędzić... mam nadzieje, że kurde, zrobie w najbliższym czasie tą setkę pierwsza bo aż się wkurzam
Pozdro!
- DST 59.09km
- Czas 02:38
- VAVG 22.44km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
samotne kręcenie + zawiezienie klucza
Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 0
Plan miałem zrobić 50 i w sumie zrealizowany, gdy już byłem po 20km dzwoni Andrzej i pyta się czy przywiozę mu klucz do kasety bo mu się poluzowała, a i tak chce wymyć napęd.. więc dokulałem w sumie niecałe 60km...
Pogoda super aż chce się jeździć! Motywacja jest! Nie będę podawał ręczników!
- DST 50.06km
- Czas 02:22
- VAVG 21.15km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Nudne krecenie
Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 4
Nudne kręcenie w samotności... Chętnie zrobiłbym więcej ale po prostu samemu mi się nie chce...